Synteza obserwacji i emocji...

Budynek Główny
27 IX 2018 - 5 I 2019

Adres.Godziny otwarcia

 

SYNTEZA OBSERWACJI I EMOCJI POZYTYWNYCH
MALARSTWO WITOLDA PAŁKI

 

Malarstwo Witolda Pałki jest powszechnie znane, jego prace często można spotkać w galeriach, na aukcjach dzieł sztuki. Twórca miał wiele wystaw indywidualnych, wielokrotnie brał udział w wystawach zbiorowych w kraju i za granicą. Podziwiany jest za kunszt malarski, solidny warsztat, ciekawe rozwiązania plastyczne – przede wszystkim kolorystyczne – pozytywną energię emanującą z obrazów.

Na jego twórczość najbardziej wpłynął pobyt w Krakowie we wczesnych latach młodzieńczych i nauka najpierw w Liceum Sztuk Plastycznych (od 1945 r.), a następnie (od 1947 r.) w Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Malarstwa. Dominującą pozycję wśród profesorów uczelni zajmowali wówczas koloryści odchodzący od anegdoty w malarstwie, tematów historycznych, malujący przede wszystkim portrety, pejzaże, martwe natury. Zerwali też z iluzjonistycznym naśladowaniem natury, malarstwo w ich wykonaniu stanowiło pretekst do smakowania kolorów, analizowania wzajemnego oddziaływania barw, intensyfikowania fakturalnych efektów. Witold Pałka, mając taką podbudowę i punkt wyjścia, w późniejszej twórczości poszukiwał nowych możliwości wykorzystywania kolorów, ich zestawiania tak, by dawały efekt silnego kontrastu, zderzenia, czasem nawet zgrzytu, który nie zawsze był przyjemny, ale w ten sposób dodatkowo ożywiał obraz i dynamizował kompozycję.

Wystawa ukazuje malarstwo Witolda Pałki powstające przez sześćdziesiąt lat jego artystycznej działalności – pomiędzy 1953 r., kiedy ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie, a 2013 r., w którym zmarł. Na ekspozycji podjęto próbę pokazania tej twórczości przekrojowo, od wczesnych prac dostępnych w zbiorach muzealnych i prywatnych, po ostatnie duże kompozycje. Starano się wyodrębnić najważniejsze zagadnienia zarówno pod względem tematów oraz motywów, jak i kwestii formalnych, dzięki którym obrazy Pałki mają tak dużą siłę wyrazu. Wystawę rozpoczynają prace wprowadzające widza w niezwykle istotny wątek w twórczości, czyli sacrum. Obrazy pokazywane tutaj stanowią równocześnie przykłady artystycznego „dialogu” z dawnymi mistrzami, z twórcami takimi jak Caravaggio czy El Greco. W kolejnych salach kontynuowany jest temat sacrum, często w oryginalny i niezwykły sposób interpretowany przez artystę.

Witold Pałka, chociaż wykształcony na krakowskiej uczelni artystycznej, przesiąknięty atmosferą krakowskiego środowiska plastycznego, pochodził jednak ze Śląska i prawie całe dorosłe życie spędził w Katowicach. Dlatego nie mogło w jego twórczości i na wystawie zabraknąć tematów związanych z tym regionem. W latach sześćdziesiątych, siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX w. przemysł – szczególnie górnictwo i hutnictwo – stanowił częsty motyw przewodni organizowanych tutaj plenerów malarskich. Podkreślić przy tym należy, że podjęcie nawet tak specyficznej tematyki w malarstwie Witolda Pałki zasługuje na najwyższe uznanie ze względu na uzyskane efekty plastyczne i niezwykłą atmosferę dzieł. Można nawet zasugerować, że jest to sacrum ukazane w sposób nieoczywisty.

Idąc tym tropem, przechodzimy dalej w strefę „światów wewnętrznych” Witolda Pałki, którymi są ciasne pomieszczenia przypominające scenę teatralną z nielicznymi sprzętami. Często pojawia się w nich kobieca postać, czasem dwie, są nieruchome, jakby zastygłe w oczekiwaniu, wsłuchane we własne myśli. Atmosfera ciszy i skupienia odróżnia ten fragment wystawy od ostatniej części, w której prezentowane są obrazy ukazujące koncerty, widownie, bale i gdzie „panują” mocne kolory, ruch, energia, radość życia.

Tytuł wystawy zaczerpnięto z wypowiedzi artysty. Wydaje się, że najpełniej oddaje to wszystko, co starano się poprzez ekspozycję opowiedzieć o malarstwie Witolda Pałki. Twórca podkreślał, że nie interesuje go odwzorowywanie rzeczywistości, ale wybierał z niej pewne elementy i z nich tworzył kompozycje, podobnie jak w przypadku motywów ikonograficznych malarstwa sakralnego czy interpretacji obrazów dawnych mistrzów. Co do emocji pozytywnych, to na pewno w twórczości Witolda Pałki ich nie brakuje.

Zapraszam do oglądania i przyglądania się nie tylko ciekawym efektom kolorystycznym, ale przede wszystkim fakturalnym, które najlepiej zobaczyć „na żywo”.

 

Ewelina Krzeszowska